Lada moment na półki trafi najnowszy, całkiem kąśliwy, wymysł firmy Seagate – mały, przenośny dysk twardy, który poza magazynowaniem do 500 GB danych wyposażony jest w niezależne zasilanie (akumulator w teorii wystarczający na około pięć godzin pracy), ładowarkę sieciową i samochodową oraz to, co najważniejsze: łączność bezprzewodową opartą na wifi.
Seagate Goflex Satellite posiada zwartą i odporną na zarysowania czy drobne uderzenia obudowę oraz nadal tradycyjnie kompaktowe wymiary (120 x 88 x 32 mm przy wadze najzupełniej przeciętnej dla tego typu dysków, wynoszącej 0,27 kg), jak na drzemiące w nim nowe możliwości. Nowy dysk pozycjonowany jest przez producenta jako dodatek zwłaszcza do tabletów i innych urządzeń przenośnych, z natury rzeczy wyposażonych w dniu dzisiejszym w skromny zasób pamięci. GoFlex Satellite służyć ma do bezproblemowej, prywatnej, szyfrowanej transmisji danych (pliki muzyczne, filmy), jednakże jego możliwości nie ograniczają się oczywiście tylko do wymienionych przeze mnie wybranych grup produktów.
Dysk z powodzeniem podłączyć można bezproblemowo do notebooka czy komputera stacjonarnego wyposażonego w kartę bezprzewodowej sieci – mało tego – GoFlex Satellite może przesyłać różne materiały strumieniowo do trzech urządzeń naraz.
Mimo, iż na start oprogramowanie urządzenia (specjalna aplikacja do przesyłania multimedialnych zawartości) dedykowana jest tylko do urządzeń spod znaku jabłka (iPod, iPad i iPhone), w zasadzie dowolne urządzenie wyposażone w łączność bezprzewodową wifi (802.11b/g/n) oraz przeglądarkę internetową jest w stanie skorzystać z zawartości tego dysku. Dla wyjaśnienia, zawartość opakowania zawiera także przejściówkę na złącze USB 3.0, która sprawia, że dysk doskonale sprawdzi się w bardziej tradycyjnym zastosowaniu, jakim jest wykonywanie kopii zapasowych. Dużym minusem dla niektórych może się okazać brak możliwości wykorzystania jednoczesnego połączenia wifi do komunikacji z dyskiem i dostępu do internetu współpracującego urządzenia, ale zawsze można wykorzystać tradycyjne łącza GSM (oczywiście jeśli urządzenie takim dysponuje) do odbierania poczty czy dostępu do portali społecznościowych.
Cena dysku Seagate GoFlex Satellite wynosić powinna w granicach 600 złotych (przynajmniej tyle trzeba mniej więcej zapłacić w cywilizowanym świecie, znajdującym się gdzieś daleko stąd, tak bliskim i tak dalekim jednocześnie…), ale wydaje mi się, że jest to idealny zakup dla ludzi którzy nie posiadają żadnego dysku do wykonywania backupów lub wszystkich pasjonatów i gadżeciarzy, którym brakuje przenośnego repozytorium danych w składzie ich zabawek lub po prostu grają na tyle frontów (Windows, iOS, Android), że potrzebują czegoś nowego i na tyle uniwersalnego, żeby móc połączyć wszystkie wijące się i rozedrgane tysiącem fantazji strumienie w jedną uporządkowaną rzekę danych…