Po niebywałym podniesieniu jakości, zarówno w sferze materiałów używanych do budowy laptopów jak i podejścia do klienta (obsługa, gwarancja) przez firmę Fujitsu w pierwszych latach dwudziestego pierwszego wieku, nastąpił okres długotrwałej stagnacji, który w przedziale komputerów przenośnych trwa praktycznie do dnia dzisiejszego, czyli skromnie licząc jakieś sześć-siedem lat. Obserwuję ruchy na polu serwerów, z rzadka desktopów – o monitorach wstydliwie przemilczę, ale na półce z notebookami, pomimo bardzo wdzięcznego i modnego tematu – nadal niewiele się dzieje. Naturalnie podejmowane są bardziej lub mniej spektakularne akcje marketingowe, związane z wprowadzeniem jakiegoś nowego modelu, ale to jest naturalna kolej rzeczy, która ma miejsce u wszystkich liczących się producentów – i nieważne, czy ma to jakiekolwiek uzasadnienie technologiczne czy też nie.
Najnowsza odsłona takiej właśnie akcji promocyjnej dotyczy Lifebooka P771, który moim skromnym zdaniem zasługuje na chwilę uwagi, żeby nie powiedzieć zastanowienia. P771 to kompaktowy model notebooka z matrycą wielkości 12,1 cala, niewiele większy i cięższy od typowego netbooka a mocą i możliwościami znacznie go przewyższający. Ważący w granicach 1.3 kg, wyposażony w procesor Intel Core i7 Mobile (i7-2617M), magnetyczny dysk twardy wielkości 500 GB lub 128 GB SSD oraz wyżej wspomniany ekran wielkości 12,1 cala o rozdzielczości 1280 x 800, poza mocnymi parametrami nastawiony jest na maksymalną mobilność.
Co to znaczy konkretnie? W przypadku P771 znaczy to, że przy dosyć dobrej budowie (wytrzymałość na trudy podróży) dostajemy sprzęt, który w podstawowej konfiguracji ma szansę pracować nawet 13 godzin na baterii! Mało tego – po zastosowaniu drugiej baterii, którą umieścić można we wnęce modularnej, czas ten wydłużyć się może o kolejne 6 godzin, czyli w razie potrzeby i po drobnym dozbrojeniu notebooka można osiągnąć naprawdę imponujący czas pracy na baterii wynoszący aż 18 godzin.
Ten obiecujący notebook zawiera w sobie całą gamę najnowszych rozwiązań i kawał solidnej pracy inżynierskiej. Ani możliwości ani jakiekolwiek słowa pochwały, nie byłoby możliwe bez najnowszej architektury Intela (w tym vPro drugiej generacji), magnezowej pokrywy, wbudowanego modemu 3G/UMTS, czujnika wstrząsów, możliwości ładowania z magistrali USB, systemu aktywowania BIOSu z poziomu aplikacji Computrace czy zaawansowanego zabezpieczenia przed kradzieżą (ATP).
Cena ultra mobilnego laptopa Fujitsu Lifebook P771 wynosi od 5 500 złotych do 7 000 złotych, ale wygląda na to, że pieniądze te mogą zostać wydane na klasowy sprzęt z porządnej średniej półki a nie na zupełnego przeciętniaka, za którego z pewnością nie warto byłoby zapłacić takiej fury pieniędzy – i dlatego właśnie sądzę, że to bardzo dobry krok tego producenta sprzętu komputerowego dla mas, oferującego bardzo zaawansowane i doskonałe rozwiązania na polu automatyki i wielu innych poważnych technologii przemysłowych (jakkolwiek nie wynikałoby to z dzisiejszego podziału firmy), ale to już inna bajka…