Samsonite FITS-U, to nowa seria toreb i plecaków tego renomowanego producenta, seria, która za dość dużą cenę oferuje dużą wytrzymałość, niezłe wzornictwo i estetykę. Niestety poza funkcjonalnością, wszystko jest kwestią gustu i aby polubić FITS-U, trzeba lubić nylon, dużo nylonu… Osobiście jestem konserwatywny w tym zakresie i lubię materiały naturalne lub mieszankę w zdrowych proporcjach (czytaj: akceptowalnych dla mnie), tak więc pierwsze podejście do toreb, a zwłaszcza plecaka, który bardziej mnie interesuje, jest pozbawione entuzjazmu, ale nie chłodne, bo Samsonite jest w gronie moich ulubionych marek i póki co, nic tego faktu nie zmienia.
Racjonalnie rzecz ujmując ogólna bryła plecaka na laptop wielkości 15″, rozkład kieszeni i wstępna ocena jest bardziej niż zadowalająca. Jednak niedaleko pada jabłko od PRO-DLX (jest to dla mnie od wielu lat linia odniesienia jako wzorca standardu) i FITS-U jawi się jako ciekawa propozycja zarówno dla profesjonalistów w bluzach potrzebujących sporo miejsca na swoje elektroniczne klamoty jak i dla biznesmenów dyskretnie i stylowo przenoszących narzędzie pracy i dokumenty.
Trochę dziwi mnie tylko cena. Niestety, praktycznie odeszły w niepamięć czasy „wieczystych gwarancji” Samsonite i ponad pół tysiąca złotych za plecak z dwuletnią gwarancją to jednak dużo. Oczywiście moim skromnym zdaniem wytrzyma on o wiele dłużej przy rozsądnej eksploatacji, ale już z suwakami czy rozmaitymi zapinkami bywa różnie i mogą się po prostu zepsuć. Plecak ma zwartą mocną konstrukcję oraz dobrą i praktyczną formę – nie wychwalałbym go, gdyby nie podobieństwo do króla (PRO-DLX) i z pewnością wart jest zakupu, jeśli ktoś może wydać dobre kilkaset złotych i lubi nylon, dużo nylonu…;)
Plecak Samsonite FITS-U na lapropa do 15,4″ kosztuje w granicach 540 złotych i jest dostępny w kolorze czarnym i brązowym.