Dyski SSD tanieją i wreszcie przyzwoite produkty mogą kosztować w miarę normalne pieniądze. Kingston A400 w opakowaniu SSD o pojemności 960 GB można kupić już w granicach 500 złotych. Dużo można mówić o przełomie, ale chyba wreszcie zamiast teorii i analityki odbywa się on zupełnie realnie. Standardowe dyski magnetyczne w popularnych zastosowaniach wydają się być trupem. Przynajmniej ich dzisiejsze konstrukcje w dzisiejszych czasach.
A400 to model dysku sprzedawany w popularnych formatach 2,5” i M.2 2280 o transferze na poziomie 450/500 MB/s (pamięci o pojemności 480 i 960 GB). Do kupienia są też oczywiście dyski mniejszej pojemności (120 GB oraz 240 GB) o ciut mniejszych transferach danych (450/350 MB/s), ale i mniejszej cenie. Szczerze jednak, w przypadku tego produktu, nie są to jakieś dramatyczne różnice i jeśli potrzebujemy większego dysku, to nie ma co oszczędzać dwustu czy trzystu złotych tylko warto kupić docelową pojemność. Ceny dysków to odpowiednio 100, 150, 250 i 500 złotych. Dyski posiadają 3 lata gwarancji i szacowany czas eksploatacji na poziomie 1 mln godzin MTBF.